tabindex="0">

Jak wyczyścić zatkane ucho? Sprawdzone metody

Blog
Jak wyczyścić zatkane ucho? Sprawdzone metody

Zatkane ucho to powszechny problem, który może znacznie wpływać na komfort życia i zdolność do prawidłowego słyszenia. Przyczyny zatkanego ucha są różnorodne – od nadmiaru woskowiny po infekcje czy zmiany ciśnienia. Objawy takie jak uczucie pełności, ból czy szumy uszne mogą prowadzić do irytacji i dyskomfortu. Na szczęście istnieją liczne domowe metody oraz medyczne interwencje, które mogą pomóc w rozwiązaniu tego problemu. W artykule omówimy zarówno przyczyny i objawy zatkanego ucha, jak i skuteczne sposoby radzenia sobie z tym kłopotem, poczynając od naturalnych metod po bardziej zaawansowane techniki stosowane przez specjalistów.

Jakie są przyczyny i objawy zatkanego ucha?

Najczęściej ucho zatyka się z powodu nadmiaru woskowiny, która tworzy czop blokujący przewód słuchowy. W takiej sytuacji nagle pogarsza się słuch, a dodatkowo możesz zauważyć szumy uszne lub uczucie, jakby ucho było pełne. Jednak przyczyn dolegliwości bywa więcej. Zdarza się, że to infekcja – zarówno ucha zewnętrznego, jak i środkowego – prowadzi do bólu, pojawienia się wydzieliny czy nawet gorączki.

Zmiany ciśnienia atmosferycznego również potrafią spowodować uczucie zatkania uszu. Często ma to miejsce podczas startu lub lądowania samolotu albo w trakcie nurkowania. Trąbka słuchowa może wtedy na chwilę przestać prawidłowo działać i pogorszenie słuchu ustępuje zwykle samoistnie po krótkim czasie.

Czasami zatkanie przewodu słuchowego wynika z obecności ciała obcego – ten problem dotyczy zwłaszcza dzieci. Słuch mogą też uszkodzić bardzo głośne dźwięki; takie urazy akustyczne zdarzają się np. po koncercie lub pracy w hałaśliwym otoczeniu. Nie można również zapominać o alergiach czy infekcjach górnych dróg oddechowych, przez które dochodzi do obrzęku błony śluzowej trąbki Eustachiusza i nieprzyjemnego uczucia zatkania obu uszu.

  • Typowe symptomy obejmują:
  • Osłabienie słuchu po jednej albo obu stronach
  • Szumy o różnym nasileniu oraz zawroty głowy
  • Ból nasila się podczas przeływania czy zmiany pozycji głowy
  • W przypadku infekcji: ropna wydzielina i podwyższona temperatura ciała

Takie objawy utrudniają codzienne funkcjonowanie i wymagają znalezienia źródła problemu przed podjęciem odpowiedniego leczenia.

Domowe sposoby na odetkanie zatkanego ucha

Kiedy borykamy się z zatkanym uchem, często możemy sobie pomóc domowymi metodami – pod warunkiem, że nie pojawiają się oznaki poważniejszej infekcji czy uszkodzenia. Jednym z najprostszych sposobów jest przełykanie śliny, ziewanie lub żucie gumy. Te codzienne czynności pomagają wyrównać ciśnienie w uchu środkowym i przynoszą szybką ulgę. Podobnie działa ssanie cukierków – angażując mięśnie gardła, sprzyja otwieraniu trąbki Eustachiusza.

Ciepło również potrafi łagodzić dyskomfort związany z zatkanym uchem, zwłaszcza gdy problem wywołuje nagromadzona woskowina albo niewielki stan zapalny. Wystarczy przyłożyć do ucha ogrzany ręcznik lub termofor owinięty w materiał i pozostawić na kilkanaście minut. Dzięki temu poprawia się krążenie i łatwiej rozrzedzić zalegającą wydzielinę.

  • Manewr Valsalvy: zamykamy usta oraz nos, a następnie delikatnie próbujemy wydmuchać powietrze przez nos. Ta technika szczególnie przydaje się podczas zmian ciśnienia atmosferycznego, na przykład po locie samolotem czy nurkowaniu.
  • Krople z oliwy: krople przygotowane z lekko podgrzanej oliwy z oliwek lub oleju mineralnego wpuszczone do przewodu słuchowego pomagają rozmiękczyć nadmiar woskowiny, co ułatwia jej naturalne usunięcie podczas ruchów żuchwy – wystarczy żuć lub mówić.
  • Parowanie: nachylenie głowy nad miską gorącej wody i okrycie jej ręcznikiem pozwala parze pomóc rozluźnić zalegającą wydzielinę oraz oczyścić kanał słuchowy.

Niektórzy decydują się na świecowanie uszu specjalnymi świecami umieszczanymi w kanale słuchowym. Jednak ta metoda nie została potwierdzona naukowo i niesie ze sobą ryzyko poparzeń, dlatego warto zachować ostrożność.

Domowe techniki sprawdzą się przede wszystkim wtedy, gdy zatkanie ma łagodny przebieg i nie towarzyszy mu silny ból ani ropna wydzielina. Jeśli jednak problem utrzymuje się przez kilka dni lub objawy stają się bardziej dokuczliwe, najlepiej skonsultować się z lekarzem.

Jak grawitacja może pomóc w odetkaniu ucha?

Grawitacja to sprzymierzeniec, gdy chcemy pozbyć się wody lub drobnych zanieczyszczeń z ucha. Wystarczy przechylić głowę tak, aby problematyczne ucho znalazło się najbliżej podłogi – wtedy ciężar własny cieczy lub wydzieliny pozwala im opuścić przewód słuchowy.

Najczęściej stosuje się prostą sztuczkę: lekko pochylamy głowę i podskakujemy na jednej nodze po tej samej stronie, co zatkane ucho. Dodatkowo można ostrożnie pociągnąć za płatek ucha – taki gest pomaga otworzyć przewód słuchowy i sprawia, że grawitacja działa jeszcze skuteczniej. Ta metoda doskonale sprawdza się zwłaszcza po kąpieli czy wyjściu z basenu.

Alternatywą jest położenie się na boku tak, by chore ucho było skierowane ku dołowi. Po kilku minutach cierpliwości grawitacja zrobi swoje – woda lub fragment woskowiny mogą samodzielnie wypłynąć na zewnątrz.

Stosowanie tych sposobów jest bezpieczne dla uszu i nie powoduje podrażnień. Co więcej, nie wymagają żadnych specjalistycznych środków ani narzędzi, więc warto zacząć właśnie od nich zanim zdecydujemy się na bardziej zaawansowane rozwiązania.

Ciepły okład na ucho – jak go stosować?

Ciepły kompres na ucho potrafi skutecznie złagodzić dolegliwości bólowe i poprawić komfort słyszenia. Do jego przygotowania wystarczy czysty ręcznik, zwilżony wodą o przyjemnej, ale nie za wysokiej temperaturze. Można również wykorzystać butelkę z ciepłą wodą owiniętą w materiał – taki okład przykładamy do ucha na około 10–20 minut. Kluczowe jest zachowanie ostrożności, by uniknąć poparzeń skóry.

Taki zabieg można wykonywać kilkukrotnie w ciągu dnia. Działanie ciepła wspomaga rozluźnienie mięśni otaczających ucho oraz pobudza krążenie krwi, co przynosi ulgę przy uczuciu zatkania czy ciśnienia. Rozszerzenie naczyń dzięki podwyższonej temperaturze sprzyja również szybszemu gojeniu i łagodzeniu bólu.

Stosowanie tej metody jest odpowiednie zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Jednak przed przyłożeniem kompresu warto sprawdzić jego temperaturę – najbezpieczniej dotknąć nim najpierw wewnętrznej strony nadgarstka dziecka lub dorosłego. W przypadku wystąpienia ropnego wycieku z ucha, podejrzenia uszkodzenia błony bębenkowej albo silnego stanu zapalnego należy zrezygnować z tej formy pomocy i niezwłocznie skonsultować się z lekarzem.

Ciepły okład doskonale sprawdza się jako domowy sposób na zatkane ucho spowodowane nagromadzeniem woskowiny lub łagodnym stanem zapalnym. Regularne stosowanie tej prostej metody może wyraźnie poprawić samopoczucie podczas drobnych problemów ze słuchem czy niewielkiego bólu.

Jak używać ciepłego oleju do odetkania ucha?

Ciepły olej doskonale zmiękcza woskowinę, ułatwiając jej naturalne usunięcie z ucha. Przed aplikacją wybranego oleju – na przykład parafinowego lub roślinnego – warto go delikatnie podgrzać do temperatury ciała, czyli około 37°C. Należy jednak upewnić się, że nie jest zbyt gorący, by uniknąć poparzenia. Najlepiej sprawdzić to, nakrapiając kroplę na wewnętrzną stronę nadgarstka.

Kiedy olej osiągnie odpowiednią temperaturę, wystarczy pochylić głowę tak, aby problematyczne ucho było skierowane ku górze. Następnie przy pomocy pipety lub aplikatora należy zakroplić 3–5 kropel ciepłego oleju bezpośrednio do kanału słuchowego. Po wykonaniu tej czynności dobrze jest pozostać w tej pozycji przez kilka minut – zwykle 5 do 10 – co pozwala substancji skutecznie rozpuścić nagromadzoną woskowinę.

Po upływie zalecanego czasu głowę należy przechylić w przeciwnym kierunku. Dzięki temu razem z rozrzedzoną wydzieliną olej wypłynie swobodnie z ucha. Nadmiar płynu można ostrożnie zebrać miękkim wacikiem albo papierową chusteczką, pamiętając jednak, aby nie wkładać ich do wnętrza przewodu słuchowego.

Taka domowa metoda świetnie sprawdza się przy niewielkich zatkaniach spowodowanych czopem woskowinowym. Gdyby jednak pojawił się silny ból, sączyła się ropa lub istniało podejrzenie uszkodzenia błony bębenkowej, konieczna jest szybka konsultacja lekarska.

  • Olej można stosować raz dziennie przez maksymalnie dwa lub trzy dni z rzędu.
  • Zarówno oliwa z oliwek, jak i apteczne preparaty zawierające ciekłą parafinę uznawane są za bezpieczne opcje.
  • Badania potwierdzają skuteczność tego rodzaju zabiegów; pomagają one pozbywać się nadmiaru woskowiny bez ryzyka uszkodzenia zarówno przewodu słuchowego, jak i błony bębenkowej.

Jak stosować krople z oliwy z oliwek na woskowinę?

Oliwa z oliwek jest skutecznym, naturalnym sposobem na rozpuszczenie woskowiny w uchu dzięki swoim właściwościom zmiękczającym. Przed użyciem warto lekko ją podgrzać do temperatury ciała, czyli około 37°C. Aby upewnić się, że nie jest za gorąca, wystarczy skropić nią nadgarstek. Do zakrapiania świetnie nadaje się pipeta lub zakraplacz.

Podczas aplikacji połóż się na boku tak, aby ucho wymagające oczyszczenia było skierowane ku górze. Następnie ostrożnie wpuść do przewodu słuchowego 2–3 krople ciepłej oliwy. Po tym najlepiej pozostać w tej pozycji przez kolejne 10–15 minut, co daje czas olejowi na dokładne działanie i ułatwia rozpuszczanie zalegającej wydzieliny.

Po upływie wskazanego czasu powoli usiądź i przechyl głowę tak, aby oliwa wraz z rozpuszczoną woskowiną mogła swobodnie wydostać się z ucha. Ewentualny nadmiar możesz delikatnie zebrać chusteczką – pamiętaj jednak, by nie wkładać niczego do środka przewodu słuchowego.

  • Korzystanie profilaktyczne: dwa razy dziennie przez tydzień pomaga ograniczyć gromadzenie twardej woskowiny i łagodzi uczucie zatkania ucha.
  • Bezpieczeństwo stosowania: Oliwę mogą bez obaw używać osoby bez uszkodzonego bębenka oraz bez aktywnej infekcji.
  • Zalecenie konsultacji: Jeżeli pojawi się ból, sączy się wydzielina albo pogorszy samopoczucie, lepiej przerwać zabieg i skonsultować się z lekarzem przed kolejnym użyciem kropli.

Warto również poprosić o poradę specjalistę wtedy, gdy problem utrzymuje się dłużej niż kilka dni lub gdy zauważysz inne niepokojące objawy.

Olej mineralny jako sposób na zatkane ucho

Mineralny olej to sprawdzony sposób na zatkane ucho, zwłaszcza gdy kłopotem jest nadmiar woskowiny. Jego właściwości natłuszczające sprawiają, że twarde czopy łatwiej się rozpuszczają i miękną, co pozwala pozbyć się ich bez ryzyka podrażnień przewodu słuchowego.

Przed użyciem warto lekko ogrzać olej – najlepiej, by miał temperaturę zbliżoną do ciała, czyli około 37°C. Do aplikacji wystarczy kilka kropli (najczęściej 3–5), które należy ostrożnie zakroplić do ucha. Dzięki temu zabieg staje się bardziej komfortowy i skuteczniejszy.

Po zaaplikowaniu oleju dobrze jest przechylić głowę tak, aby substancja mogła dotrzeć do zalegającej woskowiny i pozostawić ją w tej pozycji przez minimum pięć minut. Gdy ten czas minie, wejście do kanału słuchowego można delikatnie osuszyć chusteczką lub wacikiem – jednak nie należy wkładać niczego głęboko do ucha.

Stosowanie tej metody przez dwa lub trzy dni często prowadzi do samoistnego wydostania się zmiękczonego czopu podczas codziennych czynności jak mówienie czy żucie. Olej mineralny znakomicie sprawdza się również profilaktycznie – pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skóry wewnątrz ucha oraz łagodzi niewielkie podrażnienia powstałe np. po częstym korzystaniu z patyczków higienicznych czy przesuszeniu.

Warto jednak zachować ostrożność:

  • Bólu ucha
  • Podejrzenie infekcji
  • Obecność ropnej wydzieliny
  • Uszkodzenie błony bębenkowej

Należy unikać stosowania tego sposobu bez konsultacji z lekarzem laryngologiem.

Olej mineralny znajduje swoje miejsce wśród domowych metod walki z zatkanym uchem – podobnie jak oliwa z oliwek czy dostępne w aptekach preparaty przeznaczone specjalnie do pielęgnacji uszu.

Jak nadtlenek wodoru pomaga w rozpuszczaniu woskowiny?

Nadtlenek wodoru, znany szerzej jako woda utleniona, to popularny sposób na pozbycie się woskowiny zalegającej w uchu. Jego działanie opiera się na prostej reakcji chemicznej — po zakropleniu kilku kropel do przewodu słuchowego pojawiają się charakterystyczne bąbelki i lekkie pienienie. Taki proces sprawia, że twardy czop zaczyna mięknąć i rozluźniać swoją strukturę.

Warto jednak pamiętać, że ta substancja nie rozpuszcza całkowicie woskowiny. Jej główną zaletą jest silne zmiękczanie oraz rozbijanie nagromadzonej masy na mniejsze części. Dzięki temu łatwiej dochodzi do samoistnego wypłynięcia resztek lub ich usunięcia podczas specjalistycznego płukania ucha. Badania potwierdzają, że nawet krótka ekspozycja na nadtlenek wodoru znacząco ułatwia wydostanie się woskowiny – staje się ona bardziej sypka i rozpada się.

Do tego celu najczęściej stosuje się roztwór o stężeniu 3%. Wystarczy kilka kropli, które należy pozostawić w uchu przez 5 do 10 minut. Po tym czasie wystarczy przechylić głowę tak, by płyn wraz z rozmiękczoną wydzieliną swobodnie wypłynął z kanału słuchowego. Pozwala to oczyścić ucho skutecznie bez potrzeby używania patyczków higienicznych.

Podczas korzystania z tej metody trzeba jednak zachować rozwagę. Nie jest ona odpowiednia dla osób mających perforację błony bębenkowej lub aktywny stan zapalny ucha. Przy prawidłowym zastosowaniu uznaje się ją za jedną z najprostszych i najskuteczniejszych domowych metod wspierających usuwanie czopów woskowinowych.

Manewr Valsalvy – jak go wykonać?

Manewr Valsalvy to prosty i skuteczny sposób na udrożnienie ucha, zwłaszcza gdy kłopot pojawia się w wyniku nagłej zmiany ciśnienia. Takie sytuacje często mają miejsce podczas startu lub lądowania samolotu czy szybkiego zjazdu windą. Aby prawidłowo przeprowadzić ten manewr, wygodnie usiądź i lekko pochyl tułów do przodu. Następnie chwyć palcami skrzydełka nosa i zamknij usta.

Weź głęboki oddech przez nos, a potem – trzymając zatkany nos oraz zaciśnięte usta – spróbuj wypchnąć powietrze tak, jakbyś chciał nadmuchać balon, jednak nie pozwól mu wydostać się na zewnątrz. W tym czasie napinają się mięśnie klatki piersiowej oraz brzucha, co zwiększa ciśnienie w gardle i trąbce słuchowej. Zaleca się utrzymywać taki wydech około 10-15 sekund.

Często poprawne wykonanie tej techniki powoduje charakterystyczne „kliknięcie” lub uczucie pęknięcia w uchu – to znak, że ciśnienie zostało wyrównane i przewód słuchowy jest drożny.

Ważne jednak, by nie dmuchać zbyt mocno – użycie nadmiernej siły może spowodować uszkodzenie błony bębenkowej albo inne niepożądane skutki zdrowotne. Jeśli pojawi się ból lub zawroty głowy, należy natychmiast przerwać próbę.

Możesz powtórzyć manewr po kilku minutach, jeśli za pierwszym razem rezultat Cię nie satysfakcjonuje. To jedna z najprostszych i najbezpieczniejszych metod radzenia sobie z zatkaniem ucha spowodowanym zmianą ciśnienia atmosferycznego w warunkach domowych. Gdy jednak dyskomfort utrzymuje się przez kilka godzin albo ból staje się silniejszy, warto skontaktować się ze specjalistą – lekarzem laryngologiem.

Świecowanie uszu – jak działa ta metoda?

Świecowanie uszu to naturalna technika oczyszczania przewodu słuchowego, w której wykorzystuje się specjalną, pustą w środku świecę. Zabieg polega na tym, że zapaloną świecę umieszcza się w zewnętrznej części ucha osoby leżącej na boku. Pod wpływem płomienia powietrze wewnątrz świecy nagrzewa się, co powoduje powstanie łagodnego podciśnienia. Efekt ten prowadzi do delikatnego zasysania oraz zmiękczenia woskowiny i drobnych zabrudzeń.

Zwolennicy tej praktyki utrzymują, że dzięki temu zalegające złogi łatwiej można wydobyć z kanału słuchowego. Dodatkowo podczas zabiegu stosuje się ochronną podkładkę, najczęściej papierową albo plastikową, aby zabezpieczyć skórę przed gorącym woskiem ściekającym ze świecy.

Metoda ta znana jest od wieków i bywa przypisywana starożytnym Grekom, Chińczykom oraz Egipcjanom. Tradycyjnie wykorzystywano ją nie tylko do dbania o higienę uszu – często była także stosowana jako sposób łagodzenia szumów usznych czy bólu głowy.

Istota działania świecowania wiąże się głównie z ciepłem i różnicą ciśnień pomiędzy wnętrzem kanału a otoczeniem. Dzięki temu twarde czopy woskowiny stają się miększe i mogą zostać usunięte podczas codziennych ruchów żuchwy lub bezpośrednio po zabiegu.

Warto jednak mieć świadomość, że choć ta metoda cieszy się niemałą popularnością jako domowy sposób walki z nadmiarem woskowiny, jej skuteczność oraz bezpieczeństwo nie zostały dotąd potwierdzone przez badania naukowe. Istnieje też ryzyko poparzenia skóry ucha lub błony bębenkowej albo dostania się resztek spalonej świecy do przewodu słuchowego.

Z tego względu należy traktować tę technikę ostrożnie i pamiętać o możliwych skutkach ubocznych przy podejmowaniu decyzji dotyczących pielęgnacji uszu domowymi metodami.

Przepłukiwanie ucha krok po kroku

Płukanie ucha to sprawdzony sposób na pozbycie się nadmiaru woskowiny. Na początek przygotuj roztwór – wystarczy rozpuścić łyżeczkę soli fizjologicznej w szklance (250 ml) ciepłej, przegotowanej wody. Zadbaj o czystość sprzętu: zarówno strzykawkę bez igły, jak i irygator do uszu najlepiej zdezynfekować spirytusem. Przygotuj też miskę oraz ręcznik.

Najpierw zadbaj o odpowiednie przygotowanie akcesoriów. Zdezynfekowaną strzykawkę lub irygator miej pod ręką, a miskę ustaw tuż pod uchem, by zebrać wypływający płyn. Temperatura roztworu powinna być zbliżona do temperatury ciała (około 37°C), co pozwoli uniknąć nieprzyjemnych zawrotów głowy.

Usiądź wygodnie i przechyl głowę tak, by ucho wymagające oczyszczenia znajdowało się wyżej. Miska powinna być gotowa na przyjęcie spływającego płynu.

Delikatnie i powoli wtłocz do kanału słuchowego od 5 do 10 ml przygotowanego roztworu za pomocą strzykawki lub irygatora. Nie używaj dużej siły – zbyt mocny strumień może podrażnić błonę bębenkową.

Odczekaj kilka minut, pozwalając płynowi rozmiękczyć nagromadzoną woskowinę. Uważaj jednak, aby nie wkładać końcówki urządzenia głęboko do przewodu słuchowego.

Następnie przechyl głowę w przeciwnym kierunku – dzięki temu roztwór wraz z rozpuszczoną wydzieliną wypłynie swobodnie do miski. Oczyść delikatnie wejście do ucha czystym ręcznikiem, nie wsuwając go do środka przewodu słuchowego.

  • Zadbaj o dezynfekcję wykorzystanych narzędzi po zakończeniu zabiegu.
  • Zabieg jest całkowicie bezbolesny i nie wymaga stosowania leków przeciwbólowych czy znieczulenia.
  • Samodzielne przepłukiwanie można przeprowadzić tylko wtedy, gdy masz pewność braku perforacji błony bębenkowej oraz ostrej infekcji – w przypadku jakichkolwiek wątpliwości najpierw skonsultuj się z laryngologiem.
  • Lekarz przed przystąpieniem do irygacji zawsze wykonuje badanie otoskopowe oceniające stan przewodu słuchowego oraz błony bębenkowej.

Irygacja ucha w domu i u laryngologa

Irygacja ucha to sprawdzony sposób na pozbycie się nadmiaru woskowiny. Można ją przeprowadzić zarówno samodzielnie w domu, jak i skorzystać z pomocy laryngologa. Wizyta u specjalisty gwarantuje jednak większe bezpieczeństwo, ponieważ lekarz czuwa nad przebiegiem całego zabiegu. Najczęściej korzysta on ze strzykawki typu Janette lub profesjonalnego irygatora i aplikuje do ucha ciepłą wodę pod odpowiednim ciśnieniem. Takie postępowanie zapewnia dokładne oczyszczenie przewodu słuchowego oraz minimalizuje ryzyko uszkodzenia błony bębenkowej.

Przed irygacją lekarz wykonuje otoskopię – ogląda wnętrze ucha, by upewnić się, że nie występują żadne stany zapalne, perforacje czy inne przeciwwskazania do płukania.

Domowe oczyszczanie wygląda trochę inaczej. Najpierw warto zmiękczyć zbity czop woskowinowy – można użyć do tego ciepłego oleju roślinnego albo gotowych preparatów z apteki. Po kilkunastu minutach ostrożnie przepłukujemy kanał słuchowy letnią wodą lub solą fizjologiczną przy pomocy strzykawki bez igły. Należy zachować szczególną ostrożność: delikatność jest tu kluczowa, aby nie narazić się na uraz mechaniczny czy zakażenie.

  • Dbałość o higienę: należy używać wyłącznie czystych akcesoriów oraz pilnować odpowiedniej temperatury płynu (około 37°C).
  • W przypadku podejrzenia infekcji, bólu ucha, wycieku wydzieliny lub wcześniejszego urazu błony bębenkowej lepiej powstrzymać się od samodzielnych prób i skonsultować się ze specjalistą.
  • Jeżeli problem dotyczy twardych korków woskowinowych albo domowe metody okazują się nieskuteczne, pomoc laryngologa może okazać się niezbędna.

Profesjonalna irygacja przeprowadzona przez lekarza daje większą pewność uzyskania pożądanego efektu i ogranicza ewentualne zagrożenia związane z zabiegiem. Wynika to zarówno z wykorzystania specjalistycznego sprzętu medycznego, jak i doświadczenia osoby wykonującej procedurę. Jeśli kłopoty z zatkanym uchem nawracają lub są wyjątkowo uporczywe, najlepiej zgłosić się po pomoc do laryngologa.

Zabieg ten szczególnie polecany jest osobom mającym tendencję do powstawania twardych korków oraz pacjentom regularnie stosującym środki profilaktyczne rozpuszczające wydzielinę czy zawierające oleje roślinne. Oczyszczenie przewodu słuchowego poprawia komfort słyszenia i zmniejsza ryzyko powikłań takich jak zapalenie przewodu słuchowego czy niedosłuch spowodowany nagromadzeniem masy woskowinowej.


JUŻ TERAZ SKORZYSTAJ Z FORMULARZA I UMÓW SIĘ NA DARMOWE BADANIE SŁUCHU

Oddzwonimy w ciągu 48 godzin w celu umówienia wizyty